

Idea Tao (lub Dao) wydaje się trudna, gdyż jest nieznana. Tymczasem zasady Tao oparte są na prostocie. Podobnie rzecz się ma z pojęciem samoświadomości. Niemal codziennie używamy stwierdzeń: uświadom sobie, zrozum, uprzytomnij sobie, odkryj, poczuj, poznaj – mając na myśli właśnie świadomość.
Niestety mamy skłonność do utrudniania sobie życia. Gotujemy skomplikowane potrawy, stosujemy zawiłe prawo, uczymy się trudnych teorii. Nawykowo kontrolujemy otoczenie, wywieramy wpływ, rywalizujemy. Działamy w przekonaniu, że tylko w taki sposób można coś sprzedać, polepszyć jakość życia, odnieść sukces.
Tymczasem nie dostrzegamy, że im więcej presji, tym więcej wysiłku, im więcej kontroli, tym mocniej sprawy wymykają się nam z rąk, im więcej rywalizacji, tym większe wypalenie. Polskie tło kulturowe i społeczne – w którym przecież żyjemy – nierzadko utrudnia codzienne funkcjonowanie, gdyż skrywa wzorce przemocy i uległości. Nieufność miesza się z wycofaniem. Demony przeszłości ujawniają się w naszym codziennym działaniu.
20 w magazynie